... kupiłam dynię.
Dynia to bardzo sympatycznie wyglądające warzywo, kolorystyką idealnie wpasowujące się w jesienny krajobraz. Należy dodać, że w ostatnich kilku tygodniach ten jesienny krajobraz został przez dynie opanowany bez reszty. Ostentacyjnie, wręcz natarczywie, zdobią otaczającą przestrzeń, od restauracyjnych wnętrz i zewnętrz, po stragany osiedlowych warzywniaków...
Na fali tego dyniowego szaleństwa zapragnęłam sama troszeczkę poeksperymentować. W tym celu udałam się wpierw do jednego ze wspomnianych wyżej warzywniaków w poszukiwaniu surowca. Surowiec był, i to w obfitości. Jedynym problemem okazały się gabaryty poszczególnych egzemplarzy, tak więc koniec końców wróciłam do domu z ćwiartką (!) dyni o wadze oscylującej wokół 2 kg. To najmniejszy kawałek, który można było dostać...
Zdeterminowana by podjąć dyniowe eksperymenty, postanowiłam się nie poddawać. W efekcie mam teraz w lodówce całkiem spory garnek, całkiem niezłej - moim skromnym zdaniem - zupy dyniowej. Chętnych zapraszam na degustację. Oferta ważna do wyczerpania zapasów ;)
Przepis na zupę-krem z dyni
dynia (surowiec podstawowy) - jeśli uda wam się kupić mniejszy kawałek, to nie koniecznie muszą to być całe 2 kg ;)
A poza tym...
oliwa
1 cebula
1 marchewka
1 pietruszka
kawałek selera
1 ziemniak
1 mała puszka mleczka kokosowego (lub 1/2 standardowej puszki)
Przyprawy
kurkuma
czarny pieprz
mieszanka curry
świeży imbir
chili
czosnek
Fazy produkcji
1. Cebulę drobno pokroić i poddusić na oliwie, już na początku dodając kurkumę i czarny pieprz
2. Dodać pokrojoną włoszczyznę, zalać odrobiną wody, dusić...
3. Podczas, gdy warzywa duszą się / są duszone, podjąć nierówną walkę z dynią, obierając ją ze skórki, drążąc pestki oraz krojąc na rozsądnej wielkości kawałki (nie mierzyłam linijką, więc proszę nie pytać, co to znaczy "rozsądna wielkość" - kawałki powinny zmieścić się w garnku, a całość powinna poddawać się mieszaniu) -> Uwaga! Proces obróbki dyni jest zdecydowanie bardziej czaso- i enegrochłonny, niż można z początku przypuszczać.
4. Do podduszonych warzyw dorzucić dynię oraz pokrojonego w kostkę ziemniaka
5. Zalać wodą, posolić, zagotować i pozostawić w stanie lekkiego bulgotania do czasu, aż dynia zmięknie. W między czasie dodać przyprawy, pokrojony imbir i czosnek oraz mleczko kokosowe
7. Osiągnąwszy stan ugotowania (oceniany stopniem miękkości poszczególnych składników w garnku) zmiksować
8. Spożyć ;)
* Całość można uatrakcyjnić wizualnie i smakowo, posypując zupę przed podaniem prażonymi pestkami dyni.
No to jak, ktoś nabrał ochoty na degustację? ;)