Akt pierwszy (i ostatni)
Scena pierwsza (i ostatnia)
Sobota przed południem, sklep mięsny.
Mężczyzna (wiek +/- 30, średniego wzrostu, brunet)
Zbiera z lady i chowa do torby kilka drobnych pakunków, po czym odwraca się i wychodzi.
Drzwi
Zamykają się za mężczyzną z cichym stuknięciem.
Ekspedientka
Woła, głosem donośnym i wyrazistym:
- Zapomniał pan karczku!
Drzwi
Zamknięte.
Mężczyzna
Za drzwiami, nie słyszy.
Kolejka w sklepie (pięć osób w różnym wieku, płci obojga)
Nic
Ja
Kieruję się do drzwi i otwieram je.
Powietrze (mroźne, w temperaturze ok. -10`C)
Mocnym strumieniem wpada do wnętrza sklepu.
Ja
Na ile to możliwe - głośno.
- Proszę pana...!
W zasięgu wzroku trzech mężczyzn w sile wieku, w tym reagujących - zero.
Ja
Nieustępliwie. Z moją pamięcią do twarzy nie potrafię oczywiście powiedzieć, który z nich niespełna pięć sekund wcześniej opuścił sklep.
- Proszę pana! Zapomniał pan zakupów!
Mężczyzna
Odwracając się energicznie, niemal podskokiem.
- ... zakupów! (Wykrzykuje; z entuzjazmem)
Wraca do sklepu, pakuje do torby pozostawione zawiniątko, wychodzi.
Ja
Poniekąd do siebie, poniekąd do stojącej za mną w kolejce Kobiety; umiarkowanym głosem:
- Można zapomnieć głowy... Ale karku...?
Kobieta
Parskając śmiechem.
- Haha!
---------
Cięcie
Koniec
No dobrze... Było śmiesznie? Mam nadzieję, bowiem tak być miało w zamierzeniu.
A teraz, jak już przeszła Wam pierwsza wesołość, zastanówcie się uważnie, dlaczego ten post ma taki, a nie inny tytuł...
Dobrego week&u!
Najpierw się zapomina karku a potem głowy :)
OdpowiedzUsuńWolę sobie nie wyobrażać jak wygląda ktoś, kto zapomniał karku, a głowę ciągle ma... ;)
OdpowiedzUsuńAutorka ma talent pisarski - scenka dramatyczna trochę przypomina Gałczyńskiego :)
OdpowiedzUsuńPointa rzeczywiście śmieszno-tragiczna.
Obojętność nas powoli odsuwa od siebie, a w samotności szybciej się umiera...
Autorka scenki dramatycznej dziękuje autorowi komentarza - bądź co bądź specjaliście w zakresie kanonu literatury polskiej.
OdpowiedzUsuńPs. Może mnie kiedyś wciągną na listę lektur obowiązkowych...?;)