Na Podkarpaciu podobno spadł dziś śnieg. Na południu Małopolski też - śnieg.
W Krakowie za to, co niezbyt zaskakujące, jest szaro, buro i ponuro, wskaźnik nasłonecznienia standardowo ujemny, no i oczywiście nieodzowny wawelski smog:/ Wracam zatem pamięcią (i zdjęciami) do świąt. Poprzednio było "po lodzie", a dziś będzie... nie, nie - nie "po wodzie", tylko właśnie po śniegu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz